Dzisiaj pierwszy dzień mojej diety motylka O.o. Jest ciężko przyznam szczerze i boję się, że nie dam jej pociągnąć, ale wierze w siebie i jak na razie wszystko jest ok!
Dzisiaj zjadłam kromkę chleba,kawałek arbuza i 3 marchewki!
Cały czas piję wodę i się ruszam! Z rana chodziłam po sklepach, później poszłam na spacer, a na koniec zajmowałam się rodzeństwem, odkurzałam, weszłam na chwile na bloga i zaraz muszę lecieć obierać fasolkę, którą zjem na obiad (żeby nie zemdleć, bo jestem tego bliska ale żuje gume często myje zęby i jest ok), a później znowu w stawie notkę podczas jazdy na rowerze stacjonarnym (hihi).
Dobra ja lecę
o.x.o.x Motylek.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz